W jaki sposób można pozbyć się herbicydów i sztucznych nawozów z warzyw i owoców?
Stosowane sztuczne nawozy i środki ochrony roślin, które mają za zadanie niszczyć owady chroniąc rośliny przed różnymi chorobami, niszczą system nerwowy nie tylko owadów, ale również człowieka. Spożywanie roślin z tymi środkami w pewnym momencie życia doprowadzi do różnych chorób.
Od roku 2007 nastąpił 5 krotny wzrost stosowania środków chwastobójczych. Co z normami bezpieczeństwa? Podnoszono je na papierze. Jednym z najczęściej stosowanych środków ochrony roślin przed owadami czy chwastami jest Roundap. A ponad 20 gatunków chwastów już uodporniło się na działanie Roundapu.
A obecnie skuteczne na chwasty ilości są takie, że nasz układ hormonalny nie jest w stanie normalnie pracować po zjedzeniu roślin spryskanych tym środkiem.
Gliofasat jest jednym ze składników Roundapu. W ilości około 20% przedostaje się z korzeni rośliny do gleby niszcząc potrzebną do wzrostu roślin florę bakteryjną. Tym samym bez wzrostu rośliny nie może być plonów.
„Glifosat zanieczyszcza środowisko, zatruwa wątrobę, działa przeciw estro- i androgenom, a także przyspiesz przemianę testosteronu w estrogeny pod wpływem enzymu aromatazy. Podczas badań nad tym herbicydem już 24 godziny po spożyciu nastąpiło zaburzenie pracy hormonów i to już przy stężeniu 5 ppm, uszkodzenie DNA ma miejsce przy stężeniu ppm, a tymczasem rośliny opyla się Roundapem o stężeniu 400 ppm … . Wyobraź sobie, jak to wpływa na środowisko i ludzi, skoro koncentracja glifosatu w losowo sprawdzanych rzekach w Wielkiej Brytanii w 2013 roku wynosiła 190 części na trylion (ppt), a w wodzie pitnej – 30 ppt! W tej wodzie ludzie myją się rano i wieczorem, gotują, sprzątają, piorą, więc systematycznie odkłada się on w organizmach.[…] W 1998 roku, czyli 2 lata po rozpoczęciu stosowania Roundapu, zidentyfikowano nowe mikroorganizmy, które nie są ani grzybami, ani bakteriami, ani mikoplazmą, ani wirusami. Świetnie rosną w obecności wymienionych i na początku były znajdowane tylko w roślinach GMO. Powodują bezpłodność i poronienia u krów, koni, świń, owiec i kur. Czy należy się dziwić, że coraz częściej matki tracą dzieci, skoro spożywają mięso tych zwierząt?
Nic z tym jednak nie rób – czekaj spokojnie, aż ktoś to za ciebie zrobi. Tyle tylko, że w tym czasie ty sam albo twoje dzieci zachorują np. na nowotwór …”Ryszard Grzebyk „Kiedy lekarz zawiedzie … przeczytaj tę książkę”
Alzheimer, stwardnienie rozsiane, choroba Parkinsona to choroby układu nerwowego i hormonalnego, a glifosat niszcząc te układy przyczynia się do tych chorób bezpośrednio. Ponadto powoduje raka i przyczynia się do powstawania problemów trawiennych, alergii, autyzmu, otyłości, wysokiego ciśnienia krwi, stwardnienia zanikowego bocznego (SLA) i wielu innych chorób.
Brak minerałów w naszym pożywieniu jest przyczyną powstawania wielu chorób. Co ma z tym wspólnego Roundup?
Glifosat wiąże ze sobą minerały, takie jak cynk, magnez, mangan, żelazo, wapń i w konsekwencji mamy ich niedobory w organizmie.
„Oleiste” pestycydy zostały stworzone z myślą o tym, by deszcz nie mógł ich zmyć z powierzchni owoców czy warzyw. Te pestycydy nie są ani widoczne gołym okiem ani też wyczujemy ich dotykiem na powierzchni warzyw i owoców.
Jak myć warzywa i owoce?
Aby pozbyć się niechcianych pasożytów, bakterii i pestycydów można zrobić płukankę wykorzystując sodę oczyszczoną, kwasek cytrynowy, ocet a nawet sól.
Soda oczyszczona – do 1 litra ciepłej wody dodać 2 łyżki sody oczyszczonej, następnie zanurzyć i moczyć w niej owoce/warzywa przez około 30 minut.
Kwasek cytrynowy lub ocet – na litr wody dodać 2 – 3 łyżeczki kwasku cytrynowego lub pół szklanki octu (najlepiej niepasteryzowanego) i w takiej płukance zanurzyć owoce/warzywa na około 2 – 5 minut. Sałatę, natkę pietruszki, czy rzodkiewkę płuczemy ok. 2 minut. Inne warzywa mogą dłużej się moczyć. Następnie spłukać i umyć pod bieżącą, chłodną wodą.
Jeśli chcemy aby nasze owoce, czy warzywa odrobinę namineralizować, można je zanurzyć na kolejne 5 – 10 minut, w wodzie z dodatkiem naturalnej, nieoczyszczonej soli np. kłodawskiej lub himalajskiej.
Są też gotowe rozwiązania np. płyny do mycia owoców i warzyw, które skutecznie usuwają wszelkie chemikalia.
Źródło:
”Ryszard Grzebyk „Kiedy lekarz zawiedzie … przeczytaj tę książkę”
Na blogu dzielimy się swoimi radami czerpanymi z przeczytanych książek, artykułów i własnych doświadczeń. Większość przekazywanych informacji przetestowaliśmy na sobie i rodzinie. Artykuły na naszym blogu mają charakter informacyjny i edukacyjny. Każdy organizm jest inny, każdy inaczej się odżywia, prowadzi inny tryb życia. Nie ponosimy odpowiedzialności za to, w jaki sposób informacje zawarte w opracowaniach zostaną odebrane lub wykorzystane. Wszelkie rady, które są na tej stronie, stosujesz wyłącznie na własną odpowiedzialność. Informacje tu zawarte nie są fachową opinią, ani poradą medyczną.
Jeden komentarz
problem polega na tym, że te związki przenikają do wnętrza owocu, a na to mycie nie pomoże