Jak naturalnie obniżyć poziom cholesterolu i trójglicerydów?

28 maja, 2017

Trójglicerydy (triacyloglicerydy, triglicerydy, TG) to rodzaj tłuszczów służących organizmowi jako materiał energetyczny i zużywanych na jego bieżące potrzeby. Niewykorzystana część trójglicerydów zostaje zmagazynowana w tkance tłuszczowej.

Najwięcej trójglicerydów trafia do organizmu z pożywieniem. Po wchłonięciu z jelita do krwi trój glicerydy są transportowane przez chylomikrony – specjalną frakcję lipoprotein – do mięśni, a tam stanowią źródło energii.

Trójglicerydy we krwi nie pochodzą tylko ze zjadanego pożywienia. Są także produkowane przez wątrobę z glukozy. Następnie wraz z cząsteczkami cholesterolu trafiają do krwi.

Zatem im więcej spożywamy cukru i węglowodanów, tym więcej mamy trójglicerydów w krwi.

 

Według Wikipedii prawidłowe wartości stężenia trój glicerydów to:

  • 0,35–1,35 g/l (0,40–1,54 mmol/l) u kobiet
  • 0,4–1,6 g/l (0,45–1,82 mmol/l) u mężczyzn
  • <1 g/l (<1,13 mmol/l) u dzieci

Trójglicerydy – kiedy poziom jest podwyższony:

  • 150-199 mg/dl (1,69– 2,25 mmol/l) to wynik graniczny
  • 200–499 mg/dl (2,26 – 5,63 mmol/l) to wynik wysoki
  • powyżej 500 mg/dl (5,64 mmol/l) to wynik bardzo wysoki

 

W większości wypadków powodem podwyższonego poziomu trójglicerydów jest:

 cukier,

duża ilość węglowodanów w pożywieniu,

brak ruchu (ćwiczeń fizycznych, spacerów),

siedzący tryb życia.

Do wysokiego stężenia trójglicerydów we krwi może przyczynić się również zażywanie leków moczopędnych czy doustnych środków antykoncepcyjnych, a także zażywanie betaadrenolityków, retinoidów czy glikokortykosteroidów.

 

Jak można obniżyć poziom trójglicerydów?

Odpowiednia dieta:

Po zmianie diety polegającej jedynie na znacznym ograniczeniu węglowodanów (szczególnie białej mąki), ograniczeniu spożywania wysoko przetworzonej żywności i eliminacji cukru poziom trójglicerydów może się znacznie obniżyć. 

Często słyszymy, że tłuszcze zwierzęce zatykają tętnice i powodują choroby serca. Nie ma jednak żadnych potwierdzających badań. Fragment artykułu „W latach 70-tych ubiegłego wieku w Ameryce kardiolog Robert C. Atkins rozpoczął propagowanie diety odmiennej od trendów wyznaczonych przez Ancela Keysa. Dieta Atkinsa charakteryzowała się niską zawartością węglowodanów, propagowała spożycie białek zwierzęcych nie unikając tłuszczów nasyconych. „Stawiam znak równości pomiędzy kulinarnymi rozkoszami a zdrowym jedzeniem” napisał w swojej książce dr Atkins. Jego dieta została przebadana przez naukowców z Philadelpia Veterans Affair Center. Przez 6 miesięcy badano 132 bardzo otyłe osoby. Połowa z nich była na diecie niskowęglowodanowej Atkinsa, a połowa na niskotłuszczowej. Pacjentom z pierwszej grupy ograniczono spożycie węglowodanów do 30 g dziennie. W drugiej zredukowano tłuszcze tak, aby stanowiły tylko 30% energii przyjmowanej z pożywienia. Po zakończeniu eksperymentu osoby z grupy dr Atkinsa schudły średnio 5,8 kg, a osoby na diecie niskotłuszczowej średnio 1,8 kg. Nie zaobserwowano znaczących skoków ciśnienia i poziomów cholesterolu u nikogo z żadnej grupy. Za to u pacjentów stosujących dietę Atkinsa stwierdzono o 20% niższe stężenie trójglicerydów. Uczeni z Uniwersytetu z Pensylwanii obserwowali grupę 63 otyłych mężczyzn i kobiet przez rok. Przez rok zwolennicy tłustych posiłków zrzucili średnio 4,3 kg, a osoby na diecie beztłuszczowe tylko 2,4 kg. Co więcej u stosujących dietę Atkinsa stwierdzono wyższy poziom dobrego cholesterolu HDL i niższy poziom trójglicerydów.” Lek. Agata Płowecka http://www.optymalni.org.pl/index.php?dzial=med&id=19

 

Dieta na trójglicerydy, która opiera się na przypuszczalnej diecie naszych przodków eliminująca pożywienie, którego nasi przodkowie nie jadali i do którego nasze organizmy jeszcze się nie dostosowały – co jemy bez ograniczeń?

  • mięso – najlepiej od zwierząt z wypasu pastwiskowego (niekarmionych paszami z kukurydzą, pszenicą, soją)
  • ryby – najlepiej nie hodowlane, najlepsze są te dzikie, a nie hodowlane
  • jajka – od szczęśliwych, domowych kur

Dlaczego jajka?

Jajka mają nieoceniony skład.

Żółtka szczególnie „na miękko” zawierają lecytynę i cholinę, która korzystnie wpływają na układ nerwowy człowieka, zwiększają pamięć i koncentrację. Lecytyna normalizuje stężenie cholesterolu i trójglicerydów we krwi, a nawet rozpuszcza istniejące złogi w układzie krwionośnym. Cholina jest nieodzowna do prawidłowej budowy i funkcjonowania każdej komórki naszego ciała, chroni wątrobę.

Luteina i zeaksantyna znajdująca się w żółtku jaj ma bezcenny wpływ na wzrok.

Jajka zawierają także całe mnóstwo naturalnych witamin – B12, B2, A, B5, E, także kwas foliowy, selen, wapń, żelazo, potas, cynk, magnez, pełnowartościowe białko i dobre tłuszcze.

Dlaczego jajka od kur domowych? dr. Artemis Simopoulos, wybitna amerykańska dietetyczka, w artykule opublikowanym w „New England Journal of Medicine” wykazała, że jaja od kur karmionych kukurydzą zawierają 20 razy więcej kwasów omega-6, niż kwasów omega-3, a jajka od kur „domowych” mają stosunek tych kwasów tłuszczowych 1 : 1Dodatkowo pasze dla zwierząt obfitują w hormony, które mają na celu przyspieszanie ich wzrostu i masy.

  • warzywa – szczególnie zielone liściaste można jeść bez ograniczeń  
  • nabiał – w zależności, czy jest dobrze tolerowany przez organizm
  • bardzo ważny zdrowy tłuszcz – przy ograniczeniu spożycia węglowodanów trzeba jeść go sporo: olej kokosowy, oliwa z oliwek, masło, śmietana, awokado, a także  smalec

https://paleosmak.pl/dieta-paleo/na/trojglicerydy/

Dieta, która jest zalecana przez większość lekarzy polegająca na ograniczeniu spożywanie tłuszczów, przede wszystkim nasyconych i zwierzęcych, w rzeczywistości nie działa.

 

Unikajmy żywności powodującej stany zapalne. A jest to:

  • cukier
  • przetworzona żywność (biała mąka, makarony, ciasteczka z margaryną zawierającą tłuszcze trans)
  • wysoko przetworzone lub konserwowane mięso
  • wielonasycone oleje roślinne
  • nabiał (także sery, lody), jeśli jest źle tolerowany przez organizm
  • alkohol, kofeina
  • smażone frytki na oleju
  • pożywienie z barów szybkiej obsługi
  • oleje rafinowane zawierające potężną ilość prozapalnego omega 6

 

Należy dbać o dobre zakwaszenie żołądka , kiedy jest zakwaszony stanowi silną barierę dla różnego rodzaju patogenów, bakterii, pasożytów, pleśni i grzybów, a także umożliwia właściwe wchłanianie wielu niezbędnych dla organizmu substancji. Więcej na ten temat na stronie https://www.azymut-na-zdrowie.pl/Blog/2017/03/co-moze-byc-przyczyna-zawalu-i-chorob-przewleklych/

 

 

Witaminy z grupy B na wysoki poziom trójglicerydów i cholesterolu:

Skutecznie poziom trójglicerydów i cholesterolu obniża witamina B – komplex i witamina B3 (PP, niacyna). Witaminy przyjmowane w dużych dawkach potrafią znacząco obniżyć poziom cholesterolu LDL i podwyższyć HDL.
Jedzenie dużej ilości węglowodanów, cukru a także spożywanie używek (kawa, alkohol) powoduje szybkie pustoszenie zasobów niacyny (wit. B3) w organizmie.

Cytat: ”Autorem odkrycia niacyny jako substancji regulującej prawidłowe poziomy cholesterolu i trójglicerydów jest dr Abram Hoffer. Niacyna w naturalny sposób obniża poziom „złego” cholesterolu LDL, lipoproteiny (a), białka C-reaktywnego oraz trójglicerydów, zaś podwyższa poziom „dobrego” cholestrolu HDL, co w roku 1955 dowiódł Hoffer wraz z zespołem, zaś rezultaty zostały potwierdzone przez zespół dra Parsona z Kliniki Mayo. Żadne nawet najlepsze statyny nie potrafią robić tego wszystkiego, co dla zdrowia układu krążenia robi niacyna (o różnicy w działaniach ubocznych i bezpieczeństwie stosowania nawet nie wspominając). Wybór powinien być oczywisty. Tymczasem wcale nie jest – nadal zamiast witamin lekarze przepisują głównie statyny lub w najlepszym razie preparaty kombinowane (zawierające statyny z dodatkiem witaminy B3). Jak pisze dr Hoffer [5] – podawanie pacjentowi ksenobiotyku aby zastąpić to czego mu brakuje jest jak zastąpienie w orkiestrze pianisty czy skrzypka perkusistą. To się po prostu nie uda – zamiast porywającej symfonii powstaje kakofonia. Traktuje się ponadto cholesterol jak wroga, którego należy się za każdą cenę pozbyć, gdy tymczasem jest to molekuła naprawcza, która stara się naprawić uszkodzenia naczyń wywołane długotrwałym brakiem witamin (między innymi z grupy B, a także C i E) i innych składników odżywczych. Podwyższony cholesterol jest skutkiem naszego ograbionego ze składników odżywczych stylu życia, prowadzącego do choroby serca i układu krążenia, a nie przyczyną tej choroby.

Dr Hoffer podkreślał, że jedynie niacyna w formie kwasu nikotynowego ma niezwykłe zdolności regulujące cholesterol  – nigdy przy tym nie obniży go do poziomów niebezpiecznych dla zdrowia, a jeśli ktoś ma zbyt niski to niacyna go podwyższy do poziomu zdrowego! Niacynamid nie potrafi tego robić wcale, zaś heksanikotynian inozytolu działa pod tym względem stosunkowo słabo (dużo słabiej niż kwas nikotynowy), aczkolwiek przemawiać za jego stosowaniem u niektórych pacjentów wrażliwych na „flush” może być fakt, iż heksanikotynian nie powoduje uczucia gorąca. Najczęściej jednak aby zminimalizować uczucie gorąca towarzyszące przyjmowaniu kwasu nikotynowego dr Hoffer zalecał jednoczesne przyjęcie witaminy C (jeśli nie mamy jej akurat pod ręką to ostatecznie może być również aspiryna, która zadziała podobnie antyhistaminowo), przyjmowanie witaminy zawsze po jedzeniu na pełny żołądek i nie popijanie gorącymi płynami. Stosowane zazwyczaj przez dra Hoffera dawki niacyny kształtowały się w okolicach 500-1000 mg 3 razy dziennie (czyli razem 1500-3000 mg dziennie), zalecał powolne budowanie dawek aby zminimalizować uczucie gorąca (np. zacząć od 250 mg 3 razy dziennie i powoli zwiększać) oraz jednoczesne utrzymywanie diety bezcukrowej, niskotłuszczowej i wysokobłonnikowej, opartej głównie na dużej ilości świeżych warzyw i owoców i pełnego ziarna. Dodatkowo zalecał witaminę B6 (która gra rolę w tworzeniu blaszki miażdżycowej jak też i niezbędna jest do endogennej syntezy niacyny w ustroju), witaminę C (która naprawia zniszczoną błonę wewnętrzną naczyń), niezbędne kwasy tłuszczowe i cynk.” https://akademiawitalnosci.pl/10-najpotezniejszych-protokolow-witaminowych-cz-7-niacynowy-protokol-doktora-abrama-hoffera/

Ważne jest też spożywanie witaminy B3 podczas posiłków kiedy w żołądku jest środowisko kwaśne, (sok żołądkowy) w połączeniu z kompleksem pozostałych witamin z grupy B (działania synergiczne). Większość witamin z grupy B nie magazynuje się w organizmie, są rozpuszczane w wodzie i na bieżąco wydalane dlatego najlepiej dzienną porcję rozłożyć na 3 – 5 dawek. Ponadto witamina B3 pomaga w oczyszczaniu z toksyn. Niacyna ma także pozytywny wpływ na układ nerwowy, serce, układ krwionośny, układ pokarmowy i układ odpornościowy (uczestniczy w produkcji czerwonych krwinek).

 

Witamina B3 w postaci proszku:

 

http://www.formeds.com.pl/produkt/363/F-VIT_B3

W dobrej cenie i bez chemicznych dodatków witaminę B3 możesz kupić tutaj: http://www.azymut-na-zdrowie.pl/sklep/strona-glowna/380-niacynamid-amid-kwasu-nikotynowego-500mg-100k-medverita-5900718340205.html

 

Witamina B3 wiodącego producenta preparatów mitochondrialnych:

https://www.mito-pharma.pl/produkt/witamina-b3-mse.html

 

Witamina B3 w formie kapsułek amerykańskiej firmy NOW FOODS :

https://pl.iherb.com/pr/Now-Foods-Niacin-500-mg-100-Capsules/30566

 

 

B-komplex, które mają najlepszy skład, zawierają różne witaminy z grupy B:

Skład opisany na stronie: https://www.sklep-naturalna-medycyna.com.pl/podnoszace-odpornosc/3378-holistic-mega-b-komplex-witaminy-z-grupy-b-zestaw-witamin-metylokobalamina-b12-biotyna-kwas-foliowy-witamina-b1-b2-b3-b6.html?search_query=b-komplex&results=1

Witamina B-komplex w formie kapsułek amerykańskiej firmy NOW FOODS :

https://www.azymut-na-zdrowie.pl/sklep/60-witamina-b-complex

Bardzo ważne jest to, że niacyna (witamina B3) najlepiej się przyswaja w grupie innych witamin z kompleksu B. Witaminę B kompleks bez sztucznych wypełniaczy, antyzbrylaczy, utwardzaczy, z bardzo dobrym składem witamin w witaminie w i jeszcze bardzo dobrej cenie kupisz w sklepie: http://www.azymut-na-zdrowie.pl/sklep/witamina-b-complex/282-b-50-metylowany-b-kompleks-120-kapsulek-medverita.html

Len i kwasy tłuszczowe omega-3 (LNA):

Dlaczego tak ważne jest kupowanie mięsa z ekologicznych hodowli?

Naturalnym pożywieniem dla krów jest trawa. W naturalnym cyklu rozrodczym krowa rodzi się cielę wiosną kiedy trawa jest najbardziej wartościowa i bogata w kwasy tłuszczowe omega–3.  Takie naturalne kwasy omega-3 spożywano potem w mleku, maśle, śmietanie, jogurcie, czy w jajkach swobodnie żywiących się kur. A co jadamy obecnie? Od lat pięćdziesiątych w Ameryce (w Polsce trend przyszedł później) zrezygnowano z wypasania krów i zastąpiono hodowlę masową produkcją bydła. Głównymi składnikami diety zwierząt stały się: kukurydza, pszenica, soja. Jaka jest różnica? Produkty te nie zawierają prawie wcale tłuszczów omega-3, natomiast zawierają mnóstwo kwasów omega-6.

Kwasy tłuszczowe zarówno omega-3, jak i omega-6 nazywają się niezbędnym, ponieważ organizm ludzki nie potrafi ich wytworzyć. Dostarczamy je wyłącznie z pożywieniem.

A ich ilość w naszym pożywieniu zależy od tego, co jedzą zwierzęta.

Kiedy żywią się trawą zostaje zachowana proporcja zbliżona 1 : 1. Jeśli są karmione kukurydzą i soją ich proporcje w naszych organizmach wynoszą 1 : 15, a nawet 1 : 40.

Co z tego wynika?

„Kwasy omega-3 i omega-6 nieustannie współzawodniczą w naszych organizmach o kontrolę nad ich funkcjami.

Kwasy omega-6 pomagają gromadzić tłuszcz, prowadzą do utwardzania komórek, krzepnięcia krwi i rozwoju procesów zapalnych w reakcji na agresję z zewnątrz. Od początku życia człowieka stymulują powstawanie komórek tłuszczowych.

Kwasy omega-3 działają zupełnie inaczej: pomagają rozwijać układ nerwowy, czynią ścianki komórek elastycznymi i zapobiegają zapaleniom. Ograniczają również wytwarzanie komórek tłuszczowych. Nasza równowaga fizjologiczna zależy w znacznej mierze od równowagi między kwasami tłuszczowymi omeg-3 i omega-6 w naszych organizmach, czyli w naszej diecie. Okazuje się, że w ciągu ostatnich pięćdziesięciu lat właśnie ta równowaga uległa największej zmianie– dr. David Servan-Schreiber.

Skutkiem niedoboru kwasów tłuszczowych omega-3 jest wysoki poziom trójglicerydów i wysokie ciśnienie krwi.

Ponadto brak omega-3 to problemy z koncentracją, zdolnością zapamiętywania (uczenia się), mrowienie w rękach i nogach, ogólne osłabienie, pogorszenie się nastrojów (nawet depresja), suchość skóry, obrzęk i słaba przemiana materii.

W obecnie spożywanej żywności może być nawet 20-50 razy więcej kwasów omega 6 w stosunku do omega 3, który działa równoważąco i przeciwzapalnie. Oprócz tego omega 6 pomagają gromadzić tłuszcz prowadząc tym samym do otyłości, jeżeli mamy brak kwasów tłuszczowych omega 3 w naszym pożywieniu.

Ponadto zwierzętom hodowanym w dużych gospodarstwach podawane są antybiotyki, co związane jest z tym, że bakterie wykształcają oporność na rozmaite substancje. Spożywanie nawet niewielkich ilości antybiotyków, które występują w mięsie mogą poważnie naruszać naszą strukturę flory bakteryjnej układu pokarmowego, a to pociąga za sobą lawinę bardzo przykrych dolegliwości. A dlaczego hodowcy dodają  antybiotyki do paszy ? „Stosowanie antybiotyków w żywieniu świń o ciężarze od 15 do 95 kg daje zwiększenie przyrostów o ok. 15%. Przy stosowaniu ich w żywieniu tuczników należy pamiętać, że uzyskanie najlepszych przyrostów jest możliwe tylko przy ciągłym ich dodawaniu do paszy.”http://www.dodatkipaszowe.pl/20-antybiotyki-do-zywienia-zwierzat.html

 

Dlaczego olej lniany i len obniżają poziom trójglicerydów we krwi?

Siemię lniane zawiera 3 razy więcej kwasów tłuszczowych omega-3, niż omega-6. A to właśnie omega-3 pomagają utrzymać prawidłowe stężenie cholesterolu we krwi. Siemię lniane zawiera ponadto dużo rozpuszczającej cholesterol lecytyny. Siemię lniane ze względu na fitoskładniki, czyli naturalne witaminy i minerały pomaga utrzymać naturalną równowagę hormonalną u kobiet. Przyczynia się do zwiększenia płodności i łagodzi objawy menopauzy.

U mężczyzn pozwala zahamować rozwój raka prostaty.

Siemię lniane usprawnia pracę układu pokarmowego i reguluje wypróżnienia. Niestrawione resztki pokarmów, które spożywamy dodatkowo zaprawione jeszcze chemią spożywczą gromadzą się i mogą zalegać w jelicie grubym nawet latami. Przekłada się to w dużym stopniu na pracę naszego układu odpornościowego.

Kwasy omega-6 pomagają gromadzić tłuszcz, dlatego właśnie siemię lniane, dzięki zawartości dużej ilości omega-3, może być niezwykle pomocne także w diecie odchudzającej.

Siemię lniane (podobnie jak żółtka jaj) to bogate źródło lecytyny. Na stronie dr Różańskiego można przeczytać: „Lecytyna (Lecithinum) i cholina (Cholinum) to prekursory acetylocholiny. Zatem substancje te przyczyniają się do zwiększenia stężenia choliny w neuronach i być może szybszego jej uwalniania do przestrzeni synaptycznych. Poprawia to przepływ informacji, co przyczynia się do usprawnienia procesu zapamiętywania i odtwarzania zapamiętanych informacji. Pod względem chemicznym lecytyna jest fosfolipidem (fosfatydylocholina). Pełni również rolę budulcową i proregenerującą w stosunku do neuronów i komórek glejowych. Stabilizuje strukturę neurolemmy i osłonek mielinowych. Lecytyna zmniejsza stężenie cholesterolu i triglicerydów we krwi, działa przeciwmiażdżycowo i przeciwzawałowo. Poprawia przepływ krwi przez mózgowie. Jest też niezbędnym składnikiem do syntezy surfaktantu na pęcherzykach płucnych, który pełni funkcje ochronną i stabilizującą. Skuteczne dawki lecytyny wynoszą kilka-kilkanaście gram na dobę.” http://luskiewnik.strefa.pl/psychostymulantia/p42.htm

Jak spożywać siemię lniane?

Cenne związki zawarte w siemieniu lnianym szybko się utleniają a zawarte w nim tłuszcze szybko jełczeją. Więc najkorzystniej kupować siemię w ziarenkach i mielić przed spożyciem. Zmielone przez kilka dni można przechowywać w zamkniętym, szklanym słoiczku w temperaturze pokojowej.

Ilość spożywanego siemienia to kwestia indywidualna. Najkorzystniej jest spożywać 1 – 3 łyżki siemienia dziennie. Zmielone ziarenka zalać gorącą, nie wrzącą, wodą. Zacząć od mniejszej ilości i najlepiej słuchać własnego organizmu.

 

Niezwykle cenny jest także olej lniany, który tłoczy się na zimno z nasion lnu, czyli z siemienia lnianego. Olej lniany, a tym samym i siemię, dzięki bogactwu witaminy E zmniejsza i to znacznie ryzyko wystąpienia chorób układu krążenia.

 

Więcej o właściwościach omega3 można znaleźć na stronie https://www.azymut-na-zdrowie.pl/Blog/2017/04/choroby-bole-stany-zapalne-otylosc-odpornosc-i-co-z-tym-wszystkim-ma-wspolnego-siemie-lniane/

 

Olej z nasion konopi

Także skutecznie obniża poziom trójglicerydów i cholesterolu już 4 – 5 łyżeczek dziennie oleju z nasion konopi. Olej konopny wspomaga pracę serca, wspiera układ immunologiczny i obniża ciśnienie krwi. 

Ciekawy artykuł o oleju z konopi http://agnieszkamaciag.pl/olej-konopny-zapomniany-skarb/

 

Ostropest plamisty i karczoch

to jedne z najlepszych ziół, które wspierają funkcje wątroby. Mielone nasiona ostropestu naturalnie oczyszczają wątrobę i obniżają poziom trójglicerydów i cholesterolu. Wyciąg z ziół – OSTROPEST / KARCZOCH / MNISZEK

 

Witamina E, D3 i K2

Poziom cholesterolu skutecznie obniżają tokietrenole (jedna z forma naturalnej witaminy E). Najlepiej spożywać wieczorem. Opisuje to J. Zięba w „Ukryte terapie”. Produkt można zakupić z firmy Swanson np. na stronie internetowej Apteka Gemini lub z firmy Aliness w lepszej cenie np. http://www.azymut-na-zdrowie.pl/sklep/witamina-e/128-tokotrienols-complex-plus-50-mg-evnol-suprabio-x-60-kapsulek-aliness-5903242580048.html

Organizm wspomaga suplementacja witaminą D3 (najlepiej naturalna z lanoliny w kroplach). Więcej o witaminie D3 na stronie https://www.azymut-na-zdrowie.pl/Blog/2017/03/jaki-wplyw-ma-poziom-witaminy-d-na-dlugosc-i-jakosc-naszego-zycia/

Jeżeli nie przyjmuje się leków rozrzedzających krew bardzo ważne jest suplementowanie witaminy K2-mk7 (najlepiej naturalną z nattato) ok. 200 mcg na dobę. Przy lekach rozrzedzających krew można przyjmować do 50 mcg (taka ilość powoduje większą stabilność parametrów krzepliwości krwi) napisał J. Zięba w książce „Ukryte terapie”.

Witamina K2 jest niezbędna także z tego powodu, że jednocześnie mogą występować niedobory wapnia w kościach, a nadmiar wapnia w tętnicach. Powinno być zupełnie na odwrót. Wapń do kości przekierowuje właśnie witamina K2. Naturalna forma witaminy K2- MK4 występuje np. w żółtkach jaj, ale wyizolowanie takiej witaminy jest niezwykle drogie. Holenderscy naukowcy po 10 latach badań wykazali, że witamina K2-MK7 ma ogromne znaczenie w zapobieganiu odkładania się wapnia w tętnicach. Ta forma witaminy pozostaje dłużej we krwi, niż forma MK4.

 

Ważne jest aby odpowiednio nawodnić organizm, najlepiej pić 30 ml wody na 1 kg masy ciała (woda do picia z odrobiną soli kłodawskiej nieoczyszczonej z mikroelementami, inaczej” pierwiastkami życia” Obecna sól kuchenna dostępna w marketach zawiera tylko chlorek sodu. Takiej soli nikomu nie polecam. Sól z mikroelementami można zakupić na stronie kopalni w Kłodawie. O soli i nadciśnieniu można poczytać na stronie: https://jarek-kefir.org/2014/04/02/czy-sol-to-zabojcza-trucizna-a-moze-w-tej-kwestii-tez-jestesmy-oklamywani/. Picie wody z naturalną solą uzupełnia mikroelementy w organizmie. Innym sposobem jest uzupełnianie minerałów i mikroelementów w tabletkach. Można zakupić produkt np. „Holistic mineral” na stronie https://www.sklep-naturalna-medycyna.com.pl/podnoszace-odpornosc/3435-holistic-mineral-droppar-oczyszczona-woda-z-wielkiego-jeziora-slonego-kropla-mineralow-magnez-pierwiastki-sladowe-60ml.html#opis_produktu

Bardzo dobrą witaminę K2-MK7 można kupić z firmy Visano, Formeds, Aliness czy Medverita. Poniżej link cena 53.90 zł za 120 kapsułek  http://www.azymut-na-zdrowie.pl/sklep/witamina-k/368-naturalna-witamina-k2-mk-7-100mcg-kosci–5905669084178.html

Witamina C

Tylko 2-3 gramy naturalnej witaminy C dziennie mogą obniżyć poziom trójglicerydów w krwi nawet o 50%. Dr B. Sokoloff udowodnił to w badaniach,  że 2 – 3 gramy naturalnej (nie syntetycznej) witaminy C dziennie mogą obniżyć poziom trójglicerydów w krwi średnio o 50% – 70%. Badania finansowało Amerykañskie Stowarzyszenie Serca. Udowodniono, że naturalna witamina C zwiększa produkcję enzymów (lipaz), katalizujących  (umożliwiających) rozkład tłuszczów, trójglicerydów, nawet do 100%. Najlepszym naturalnym źródłem witaminy C jest dzika róża i acerola. Warto jednak sprawdzać skład oferowanych na rynku produktów aby nie płacić za bezwartościowy proszek, w którego składzie jest 5 – 20% witaminy C.  Najlepszą witaminę z dzikiej róży znalazłam na stronie https://ukryteterapie.pl/kategoria/suplementy/witamina-c-100-dzikiej-rozy-visanto

Acerolę o.5 kg bez dodatków za jedyne 59.00 kupisz http://www.azymut-na-zdrowie.pl/sklep/ekstrakty-z-owocow/146-acerola-naturalna-witamina-c-proszek-05-kg-5903351711739.html

W wersji ekonomicznej witaminę C można zakupić w formie kwasu l-askorbinowego. Aby zwiększyć przyswajalność witaminy C dodawać proszek do wody z sokiem z cytryny. W bardzo dobrej cenie kwas l-askorbinowy kupisz (1kg za ok. 30 zł)  http://www.azymut-na-zdrowie.pl/sklep/witamina-c/145-witamina-c-kwas-l-askorbinowy-1-kg-wish-5903351710480.html

Rokitnik

Jedną z najbardziej wartościowych roślin na świecie jest rokitnik zawiera w sobie bowiem ponad 190 aktywnych biologicznie składników. Skupia w sobie najwięcej wartości odżywczych z wszelkich roślin rosnących w naszym klimacie. Zawiera dziesięć razy więcej witaminy C niż pomarańcze, cztery razy więcej witaminy E niż pestki słonecznika, trzy razy więcej witaminy A niż marchewka i silne antyoksydanty. Rokitnik obniża poziom cholesterolu we krwi. Sok ma cierpki i kwaśny smak.

Działanie rokitnika na nasz organizm: https://prawdaxlxplzdrowie.wordpress.com/2013/01/21/rokitnik-nieznany-cud-natury/

  • stymuluje system immunologiczny, pomaga zwalczać infekcje i drobnoustroje
  • jest silnym antyoksydantem – zwalcza wolne rodniki
  • poprawia krążenie i pracę serca, zapobiega miażdżycy, obniża poziom cholesterolu we krwi
  • wspomaga pracę układu trawiennego i przemianę materii oraz leczenie chorób żołądka, dwunastnicy, trzustki, wątroby i jelit
  • odbudowuje komórki i opóźnia ich starzenie
  • zapobiega powstawaniu stanów zapalnych
  • usprawnia pracę mózgu i układu nerwowego
  • wspomaga gojenie ran, likwiduje blizny i przebarwienia na skórze
  • zmniejsza ryzyko powstawania nowotworów złośliwych
  • wspomaga odbudowę organizmu po chemioterapii i ciężkich chorobach
  • dodaje energii i witalności
  • poprawia nastrój i działa przeciwdepresyjne
  • działa regeneracyjnie i przeciwstarzeniowo na skórę, uelastycznia ją i poprawia jej strukturę
  • zapewnia skórze naturalną ochronę przeciwsłoneczną

 

Cynamon

Najlepszy cynamon jest cejloński. Obniża poziom cholesterolu i cukru we krwi oraz nieznacznie zmniejsza jej krzepliwość. W celu obniżenia poziomu cholesterolu wystarczy spożywać łącznie około 1/2 małej łyżeczki cynamonu, dodając go do kawy, jabłek przyrządzonych na ciepło, czy przyprawiając inne potrawy. W przypadku stosowania leków przeciwzakrzepowych należy skonsultować z lekarzem kwestię używania cynamonu

.

Umiarkowany wysiłek fizyczny

Każdy, niezależnie od wieku, powinien być aktywny fizycznie. Ruch obniża ciśnienie tętnicze i poprawia krążenie krwi, dotlenia wszystkie narządy. Zamiast forsownych ćwiczeń warto zafundować sobie chociaż 30 minutowy energiczny spacer.

 

Źródła:
http://www.poradnikzdrowie.pl/sprawdz-sie/badania/trojglicerydy-normy-w-badaniu-krwi_35161.html

https://portal.abczdrowie.pl/triglicerydy

http://agnieszkamaciag.pl/olej-konopny-zapomniany-skarb/

http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/uklad-krwionosny/czym-sa-trojglicerydy-funkjce-trojglicerydow-w-organizmie_34020.html

https://paleosmak.pl/dieta-paleo/na/trojglicerydy/

http://luskiewnik.strefa.pl/psychostymulantia/p42.htm

http://bonavita.pl/witamina-b3-pp-niacyna-zapotrzebowanie-rola-zrodla-niedobor-oraz-nadmiar

https://prawdaxlxplzdrowie.wordpress.com/2013/01/21/rokitnik-nieznany-cud-natury/

https://terapiasokami.pl/cholesterol-a-witamina-c

„antyrak Nowy styl życia” Dr. David Servan-Schreiber

„Ukryte terapie” J. Zięba cz.I

 

Dzielimy się swoimi radami czerpanymi z przeczytanych książek, artykułów i własnych doświadczeń. Większość przekazywanych informacji przetestowaliśmy na sobie i rodzinie. Artykuły na naszym blogu mają charakter informacyjny i edukacyjny. Każdy organizm jest inny, każdy inaczej się odżywia, prowadzi inny tryb życia. Nie ponosimy odpowiedzialności za to, w jaki sposób informacje zawarte w opracowaniach zostaną odebrane lub wykorzystane. Wszelkie rady, które są na tej stronie, stosujesz wyłącznie na własną odpowiedzialność. Informacje te nie są fachową opinią, ani poradą medyczną.

 

 

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.